Przedwczoraj mieliśmy uroczystości siedemdziesiątej rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
Uroczystości odbywały się w cieniu milczących murów krematorium. Słowo „krematorium” wypowiadane szeptem, z odrazą, z bólem, ze strachem, pojawiało się w co drugim zdaniu, ludzi którzy przeżyli.
Dziś, siedemdziesiąt lat po tamtych strasznych wydarzeniach, w państwie z którym graniczymy, też są krematoria! Technika poszła do przodu więc są to krematoria... Mobilne!
Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie przywieźli je tam w celu ukrywania(palenia zwłok) własnego udziału w wojnie jak i ukrywania okropieństw jakich dokonują ruskie bandy na Ukraińcach.
Mamy XXI wiek.
Niespełna dwa lata temu na Euro2012 po ulicach Doniecka biegało radośnie dziesiątki tysięcy ludzi z zachodniej Europy.
Dziś po tych samych ulicach jeżdżą maszyny stworzone, do szybkiego palenia trupów.
Komentarze